Krzysztof Wietrzykowski - wywiad z Mistrzem Polski Silhouette karabin 2014
W dniach 20 – 22 czerwca 2014 roku w miejscowości Białobrzegi / Rynia podczas tegorocznych Mistrzostw Polski w strzelectwie terenowym Krzysztof Wietrzykowski wywalczył tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski w kategorii Sylwetki ( karabin ) wpisując się na stałe do grona najlepszych polskich strzelców silhouette.
Strzelectwoterenowe.pl: Na wstępie chciałbym Ci serdecznie pogratulować zdobycia pierwszego w Twojej karierze tytułu Międzynarodowego Mistrza Polski w jednej z najtrudniejszych dyscyplin strzeleckich jaką jest silhouette ( karabin ). Twoja osoba jest doskonałym przykładem , że nie ma przeszkód nie do pokonania o ile jest chęć i serce do walki.
ST: Jak świętowałeś swój sukces?
KW: Cały dzień zbierałem gratulacje : )
ST: Jak zaczęła się Twoja przygoda z pneumatycznym strzelectwem terenowym?
KW: Pod koniec marca 2006 roku rodzice kupili pierwszą wiatrówkę, a pięć dni po jej otrzymaniu, pojechaliśmy na zlot Grupy Strzeleckiej Dziki Zachód pod Zieloną Górę.
ST: Jak przygotowywałeś się do tych zawodów? Miałeś jakiś specjalny program treningowy?
KW: Specjalnego treningu nie było. Mnie nudzi strzelanie po kilka razy w ten sam punkt : )
ST: Jak masz ustawiony celownik do konkurencji silhouette? Czy do kolejnych belek korygujesz AO i "zero" czy strzelasz na ustawieniach HFT?
KW: HFT strzelam na dziesięciokrotnym powiększeniu, paralaksę mam ustawioną na 20m. Sylwetki od zeszłego sezonu strzelam zazwyczaj na powiększeniu x12 i koryguję ostrość, ale w sobotę, zdaje się, zapomniałem o tym i obie serie strzelałem na ustawieniach HFT :D
ST: Czy w jakiś specjalny sposób przygotowujesz śrut przed zawodami?
KW: Nie. To, tak naprawdę niewiele dawało.
ST: Pierwszego dnia pokonałeś wszystkich konkurentów w tym doskonale strzelających i bardziej utytułowanych mistrzów z pomorza. Drugi dzień zakończyłeś również w ścisłej czołówce. Które rundy strzelań były dla Ciebie najtrudniejsze?
KW: Druga połowa ostatniej serii… :/ Nie trafiłem pierwszych trzech indyków i aż trzech muflonów. Przy ostatnim muflonie serce waliło mi jak dzwon przy trzęsieniu ziemi.
ST: Które belki sprawiają Ci najwięcej kłopotu?
KW: Tradycyjnie indyki, chociaż w jednej z rund, jeżeli dobrze pamiętam, zestrzeliłem wszystkie. Lunetę mam tak wyzerowaną, że kury i dziki strzelam „zerem”. Przy indykach, „nagle” pojawia się konieczność wzięcia poprawki.
ST: Jak wygląda Twój standardowy trening? Jak często trenujesz?
KW: Silhouette strzelam zazwyczaj raz w sezonie- na MMP. Zeszły rok był wyjątkowy bo „załapałem” się na Sylwetki na zawodach w Wesołej.
ST: Strzelasz również konkurencję HFT 1. Które cele w HFT są z Twojej perspektywy najtrudniejsze?
KW: Ponieważ strzelam ustawiony bokiem do linii strzelania z prawej ręki ze względu na niedowład mięśni tułowia poniżej linii żeber to najtrudniejsze są dla mnie cele , które muszę strzelać stojąc przodem w dół stoku.
ST: Jakie masz palny na najbliższą przyszłość?
KW: Nie mam konkretnych planów.
ST: Dziękuję i życzę dalszych sukcesów.
YouTube Video
-
Najnowsze artykuły
-
Popularne artykuły
Joomla gallery by joomlashine.com
Who's Online
Odwiedza nas 14 gości oraz 0 użytkowników.
Partnerzy