Mikołajkowe Dębiaki - zakończenie sezonu 2014
- Utworzono: środa, 10, grudzień 2014 02:19
- Paweł M.
Ostatnie zawody sezonu 2014 czyli Mikołajkowe Dębiaki w Nowej Dębie odbyły się 7 grudnia. Miały to być kameralne zawody, tymczasem frekwencja zaskoczyła samych organizatorów, którzy musieli zmienić pierwotnie zakładaną koncepcję ustawienia toru.
W ostatniej chwili zweryfikowano zatem założenia i ostatecznie mogliśmy zakończyć sezon na torze z 30 stanowiskami po jednym celu. Na zawody przyjechali nie tylko sympatycy E-Tawerny i strzelcy z okolic Nowej Dęby, ale też zawodnicy z czołówki Pucharu PFTA. Tym bardziej miło było usłyszeć na odprawie, że odległości do figurek są zgodne z Regulaminem PFTA.
Atmosfera na zawodach była doskonała. Można było spotkać wiele znajomych osób, które coraz rzadziej uczestniczą w innych imprezach strzeleckich. W biurze zawodów każdy otrzymywał czapkę Mikołaja co dodatkowo wytworzyło przedświąteczny klimat.
Do zawodów zarejestrowało się 74 uczestników. Ostatecznie do rywalizacji przystąpiło 63 zawodników w kategoriach HFT1, HFT2 oraz Junior. Po odprawie wyczytano 3 osobowe grupy i ruszyliśmy na tor, który został usytuowany w pobliskim lesie i w dużej części był wkomponowany w opuszczone, zruinowane zabudowania.
To co odróżniało te zawody od innych spotkań to podejście organizatorów do układania toru. Pozycja dowolna na stanowisku nie oznaczała jak to ma miejsce na większości imprez postawy leżącej. Tutaj teren często wymuszał konieczność oddania strzału z postawy klęczącej lub stojącej. Takie ułożenie toru traktowane było przez większość uczestników jako powrót do korzeni HFT. O ile na pojedynczych zawodach jest to ciekawe rozwiązanie o tyle gdyby takie zawody pojawiły się w cyklu jakiegoś pucharu, ciężko było by porównać je do innych gdzie postaw wymuszonych jest zdecydowanie mniej. Takie utrudnienie dla zdecydowanej większości strzelców nie było żadnym problemem ponieważ wszyscy uczestnicy mieli takie same warunki.
Na torze nie zabrakło figurek dalekich w okolicach maksymalnej odległości 41 metrów, pomniejszonych wielkości hit-zon i figurek ze strefą trafienia o średnicy 25mm na dystansie powyżej 35 metra. Jednymi z trudniejszych figurek były dwie wymuszone w tym jedna terenem. Pierwsza to cel na 2 stanowisku, oddalony na około 30 metrów ze strefą trafienia 35mm, do której trzeba było strzelać z postawy stojącej bez podparcia. Druga to cel na stanowisku 21, oddalony na 31 metr, do którego nie można było oddać strzału z pozycji leżącej i konieczne było oddanie strzału z dość niewygodnej postawy klęczącej.
Pogoda sprzyjała zawodnikom, bezwietrzne warunki zapowiadały bardzo wysokie wyniki. Około godziny czternastej pierwsi uczestnicy kończyli rywalizację i mogli udać się na gorącą grochówkę i usiąść przy ognisku. Po chwili okazało się, że pomimo idealnych warunków, ilość postaw wymuszonych nie pozwoliła zdobyć maksymalnej ilości punktów.
Najwyższy wynik w Kategorii HFT 1 zdobył Tomasz Wróblewski z WKFT - 57 punktów. Tuż za nim z wynikiem 56 punktów uplasował się Paweł Minorowicz z KKST Kraków. Trzecie miejsce po zaciętej dogrywce zdobył Tomasz Kocemba również z KKST. Co ciekawe na podium HFT 1 stanęli dokładnie ci sami zawodnicy co podczas niedawnych Mistrzostw Małopolski, tylko tym razem to kolega wroobell wywalczył najwyższy stopień podium.
W kategorii HFT 2 Stanisław Gurba zdeklasował rywali wygrywając z 5 punktami przewagi nad drugim i trzecim zawodnikiem, którymi odpowiednio zostali Dariusz Kida i Sebastian Szafrański, którzy z wynikiami po 50 punktów musieli stanąć do dogrywki. Najlepszym juniorem został Bartosz Pistor z wynikiem 43 punktów.
kategoria HFT 1: 1 miejsce Tomasz Wróblewski, 2 miejsce Paweł Minorowicz, 3 miejsce Tomasz Kocemba
kategoria HFT 2: 1 miejsce Stanisław Gurba, 2 miejsce Dariusz Kida, 3 miejsce Sebastian Szafrański
kategoria Junior: 1 miejsce Bartosz Pistor, 2 miejsce Bartłomiej Stylski, 3 miejsce Wiktor Kostyra
YouTube Video
-
Najnowsze artykuły
-
Popularne artykuły
Joomla gallery by joomlashine.com
Who's Online
Odwiedza nas 25 gości oraz 0 użytkowników.
Partnerzy