HFT Team Poland vice Mistrzami Świata!
- Utworzono: piątek, 05, kwiecień 2013 03:54
Reprezentacja Polski w składzie Witold Bojanowski, Paweł Minorowicz, Tomasz Kocemba, Błażej Gąsior, Tomasz Klimunt i Jacek Jakimowicz na tegorocznych Mistrzostwach Świata w konkurencji HFT osiągnęła historyczny sukces i zajęła drugie miejsce w kategorii National Teams.
Nasi zawodnicy odnotowali również szereg sukcesów indywidualnych m.in. Paweł Minorowicz wywalczył trzecią lokatę w kategorii Open a Błażej Gąsior wraz z Team Walther oraz Paweł Minorowicz i Tomasz Kocemba z Team Steyr zajęli miejsca na podium w klasyfikacji Manufactures Teams. Warto odnotować, że z kategorii Juniors nasz debiutant Szymon Bojanowski zakończył zawody tuż za podium.
Wyniki polskich zawodników na Mistrzostwach Świata HFT 2013
NATIONAL TEAM
1 miejsce England - 450
2 miejsce Poland - 446
3 miejsce Scotland - 445
OPEN
3 miejsce Paweł Minorowicz – 57 / 57 114
13 miejsce Błażej Gąsior – 56 / 56 112
16 miejsce Tomasz Kocemba – 55 / 56 111
22 miejsce Witold Bojanowski – 57 / 52 109
64 miejsce Jacek Jakimowicz – 52 / 52 104
75 miejsce Błażej Łukjanowicz – 51 / 52 103
75 miejsce Tomasz Klimunt – 51 / 52 103
108 miejsce Andrzej Dunin – 52 / 48 100
135 miejsce Adam Konojacki – 46 / 51 97
135 miejsce Jacek Nawrocki – 51 / 46 97
189 miejsce Dobrosław Dudziak – 45 / 42 87
JUNIORS
4 miejsce Szymon Bojanowski – 54 / 50 104
12 miejsce Wiktor Dudziak – 44 / 42 86
RECOILING
23 miejsce Mariusz Morzuch – 42 / 43 85
30 miejsce Piotr Jakubowicz – 37 / 37 74
Mistrzostwa Świata w konkurencji Hunter Field Target od początku swojej historii zawsze rozgrywane są w tym samym miejscu - małej miejscowość Kelmarsh położonej na północ od Northampton w Wielkiej Brytanii.
Jednak w tym roku zarówno lokalizacja biura zawodów jak i samych torów strzeleckich została nieznacznie zmieniona i przeniesiona z malowniczego podnóża zabytkowego pałacu i okolic niewielkiego jeziora w kierunku północno-zachodnim na przeciwległą stronę doliny, na dnie której w czasie rozgrywania mistrzostw odbywał się coroczny festyn okraszony pokazami średniowiecznych sztuk walk oraz angielskich mistrzów tresury psów i sokołów.
W odróżnieniu od lat poprzednich nowe położenie torów strzeleckich na szczycie wzniesienia w rozrzedzonych lasach otoczonych otwartymi łąkami już na wstępnie wskazywało, że zawodnicy w walce o to najważniejsze na świecie trofeum będą musieli zmierzyć się w pierwszej kolejności z mocnymi ruchami mas angielskiego powietrza a dopiero później z bezpośrednimi konkurentami, którzy w tym roku zawitali do Kelmarsh z Anglii, Walii, Szkocji, Polski, Czech, Holandii, Belgii, Litwy ale również z odległego Zimbabwe czy USA. Lista uczestników została zamknięta już na kilka miesięcy przed zawodami. Dodatkowym magnesem przyciągającym strzelców z całej Europy i Świata była poza rywalizacją sportową loteria dla uczestników mistrzostw rozgrywana w pierwszy dzień zawodów z wysokimi nagrodami pieniężnymi oraz nagrodą główną w postaci doskonałego karabinka znanej angielskiej marki Air Arms.
W sumie w tegorocznych Mistrzostwach Świata zarejestrowanych zostało blisko 350 strzelców co uczyniło tą imprezę jedną z największych na świecie biorąc pod uwagę liczbę startujących zawodników w jednej konkurencji strzeleckiej.
Członkowie reprezentacji Polski w pierwszym dniu wyruszyli na tor „Alpha". Wyjątkiem był Witold Bojanowski , który rozpoczynał swój udział w Mistrzostwa Świata od toru „Bravo". Cele na torze „Alpha" pomalowane były na kolor biały. Tor zaczynał się serią stanowisk z pomniejszonymi strefami trafienia na dystansach około 30-36m . Po dojściu do charakterystycznego mostka organizatorzy zaplanowali kilka bliższych celów za to posiadających możliwie małe „HZ". Następnie tor rozgałęział się w dwóch kierunkach. Generalnie cele na torze „Alpha" cechowały się jak na zawody rangi Mistrzostw Świata przystało bardzo małymi strefami trafienia ustawionymi w okolicach maksymalnych dopuszczalnych dystansów oraz bardzo trudnymi stanowiskami z postawami wymuszonymi stojącymi i klęczącymi. Na stanowiskach podpartych były wyłącznie „HZ" 25mm ustawione w okolicach 25 metra natomiast cele ostrzeliwane z postaw niepodpartych posiadały wprawdzie strefy trafienia wielkości 35-40mm ale były rozlokowane na dystansie przekraczającym 30 metrów. Tor był dodatkowo nasycony doskonale przemyślanymi pułapkami odległościowymi a w połączeniu z dość silnymi podmuchami wiatru stanowił naprawdę duże wyzwanie dla strzelców.
Zawodnicy Team Poland pierwszego dnia zmagań doskonale poradzili sobie zarówno z presją wynikającą rangi zawodów jak i przygotowanymi przez organizatorów celami. Najlepszy wynik na torze „Alpha" pośród polskiej reprezentacji uzyskał Paweł Minorowicz zdobywając 57 punktów. Tuż za nim uplasował się Błażej Gąsior z wynikiem 56 pkt. i Tomasz Kocemba który zapisał na swoje konto 55 pkt. Z toru „Bravo" Witold Bojanowski wniósł do ogólnego wyniku reprezentacji 57 cennych dodatkowych punktów. Doskonała postawa naszych strzelców oprócz wysokich lokat po pierwszym dniu w klasyfikacji indywidualnej pozwoliła również cieszyć się z pierwszego miejsca wśród narodowych reprezentacji. Przewaga nad konkurentami była wprawdzie niewielka bo druga w tabeli reprezentacja Szkocji traciła do naszych zawodników zaledwie 1 punkt a przewaga nad aktualnymi Mistrzami Świata – Team England wynosiła tylko 2 punkty ale i tak ten historyczny sukces Team'u Poland pozwalał z optymizmem wyruszyć drugiego dnia na tor „Bravo" gdzie podczas sesji popołudniowej miały ostatecznie rozstrzygnąć się losy tegorocznego tytułu Mistrza Świata.
Tor „Bravo" położony był po prawej stronie biura zawodów i jego pierwsze cele ustawiono na łące będącej kontynuacją otwartej przestrzeni na której znajdowało się centrum zawodów i „Zero Range". Następnie zawodnicy przechodzili w strefę niezbyt gęstego lasu gdzie pośród grubych konarów i przewróconych drzew ostrzeliwali pomalowane tym razem na żółto figurki. Cele w większości posiadały strefy trafienia usytuowane poza centrum korpusu , które otoczone były jedynie minimalną dopuszczalną strefą blachy redukując tym samym praktycznie do zera możliwość trafienia przy błędnej ocenie odległości lub bez niezbędnej poprawki na wszechobecny wiatr. Trzeba jednak przyznać , że cele ostrzeliwane z postaw wymuszonych były obiektywnie na tym torze prostsze, posiadały większe strefy trafienia i zlokalizowane były na bliższych dystansach.
Nie można jednak postawić tezy, że strzelanie na torze „Brawo" było łatwiejsze gdyż drugiego dnia zawodów w chwilach kiedy polscy zawodnicy rozpoczynali rywalizacje wiatr na torze "Bravo" wiał z prędkością przekraczającą momentami kilka metrów na sekundę.
W pneumatycznym strzelectwie terenowym, do którego używa się karabinków o mocy około 16J wiatr wiejący z prędkością zaledwie 1-2 m/s potrafi znieść lecący pocisk na dystansie 35-40 metrów poza punktowaną strefę trafienia. Podczas takich warunków nie ma łatwych celów o czym przekonało się tego dnia wielu uczestników mistrzostw. Niezbędne jest branie odpowiednich poprawek, jednak prawidłowe określenie ich wartości nie jest takie proste gdyż zmienność siły i kierunku wiatru powoduje, że strzelanie na wietrze jest zawsze „ more art than science" jak określają to angielscy mistrzowie będący twórcami konkurencji strzeleckich field target.
Tor "Alpha" przygotowywał w większości Ian Brainbridge. Natomiast cały zespół ustawiający cele na tegorocznych Mistrzostwach Świata tworzyli Greg Hensman, Paul Andrews, Simon Howarth, Pete Sparkes, Derick Stone, Dave Lillywhite,Steve Gillies, Guy Gillies i Kieran Turner.
Członkowie Team Poland rywalizację na torze „Bravo" zakończyli podobnie jak dzień pierwszy z bardzo wysokimi wynikami. Paweł Minorowicz ponownie zdobył 57 a Błażej Gąsior 56 punktów. Z czołówki naszej reprezentacji jedynie Tomasz Kocemba poprawił swój wynik z dnia poprzedniego zapisując na swoje konto 56 punktów. Kilka punktów mniej zdobył natomiast Witold Bojanowki, który tego dnia rywalizował na torze „Alpha".
Dzięki utrzymaniu bardzo wysokiego poziomu również drugiego dnia zawodów polscy strzelcy ostatecznie zajęli doskonałe drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej National Teams oraz odnieśli szereg sukcesów indywidualnych. Paweł Minorowicz pokonując w dogrywce aktualnego Mistrza Świata oraz dwóch innych angielskich zawodników wywalczył miejsce na podium zajmując trzecie miejsce w kategorii Open. Błażej Gąsior zajął 13 a Tomasz Kocemba 16 lokatę. Witold Bojanowski uplasował się na 22 miejscu.
Obok klasyfikacji Open i National Teams prowadzono również klasyfikację Manufacturers Teams i tu znowu członkowie naszej reprezentacji znaleźli się wśród grona najlepszych na świecie. Paweł Minorowicz i Tomasz Kocemba wraz z Team Steyr zajęli drugie miejsce a Błażej Gąsior wraz z pozostałymi zawodnikami z Team Walther został zapisany do grona zwycięzców tej klasyfikacji.
Na uznanie zasługuje również postawa naszego reprezentanta w kategorii Junior – Szymona Bojanowskiego , który w swoim debiucie na Mistrzostwach Świata zajął wysokie 4 miejsce.
YouTube Video
-
Najnowsze artykuły
-
Popularne artykuły
Joomla gallery by joomlashine.com
Who's Online
Odwiedza nas 16 gości oraz 0 użytkowników.
Partnerzy