Mistrzostwa Małopolski 2014
- Utworzono: poniedziałek, 24, listopad 2014 13:30
W dniu 23 listopada podkrakowski Pasternik gościł zawodników na kolejnych Mistrzostwach Małopolski – corocznej imprezie zamykającej tradycyjnie już sezon na polskich torach strzeleckich. Organizatorzy zaprosili uczestników do rywalizacji indywidualnej w kategoriach HFT 1, HFT 2, FT oraz kontynuując tradycje, która zaczęła się właśnie w Krakowie w 2011 roku również do rywalizacji drużynowej.
Do Krakowa na zamknięcie sezonu zjechali zawodnicy z całej Polski południowej od Bielska po Sanok. Nie mogło również zabraknąć mocnej grupy reprezentantów klubów ze Śląska, Łaz i Opola. Byli również przedstawiciele Łodzi i Warszawy. Rywalizacja zapowiadała się bardzo emocjonująco, gdyż na listach startowych widniały nazwiska kilku medalistów Mistrzostw Polski i czołówki Pucharu PFTA.
Organizator zawodów – Krakowski Klub Strzelectwa Terenowego LOK przygotował jak zawsze dość trudny i zróżnicowany tor strzelecki zaczynający się celami rozstawionymi przy jeziorku na południowy wschód od biura zawodów i zlokalizowanymi generalnie w pobliżu maksymalnych dopuszczalnych dystansów dla danych wielkości hit zon. Pośród tych stanowisk był cel otwierający tor strzelecki na dystansie 23m, ostrzeliwany z postawy stojącej niepodpartej ostro pod górę, na którym nawet zawodnicy ze ścisłej czołówki stracili punkty.
Następnie strzelcy przechodzili na znane z odległych celów pola rzutkowe vis-à-vis biura zawodów. Tym jednak razem cele zlokalizowane były nieco inaczej, gdyż linia strzelania zbliżona była do lasu oddzielającego poszczególne pola a cele ustawione były po drugiej stronie zagajnika w wąskich przecinkach co znacznie utrudniało tak ważną w HFT ocenę odległości. W tej sekcji toru znajdował się cel nr 13 z HZ 15mm ustawiony wprawdzie w odległości tylko 18m od stanowiska strzeleckiego ale za to z licznymi cienkimi drutami przesłaniającymi figurkę. W tym miejscu kilku zawodników straciło cenne punkty błędnie oceniając dystans i parabole lotu pociski i w efekcie trafiając w te właśnie druty. W tym roku organizatorzy postanowili nie wykorzystywać charakterystycznej już dla Pasternika wieży ale w formie „rekompensaty” wprowadzić tor strzelecki do lasu poza północnym jeziorkiem gdzie na uczestników czekała cała seria celów z HZ 25mm na dalekich dystansach oraz kilka figurek ostrzeliwanych z postaw wymuszonych stojących i klęczących.
Kolejnym etapem rywalizacji był amfiteatr. Ta część toru rozpoczynała się trudnym stanowiskiem z postawą wymuszoną klęczącą i figurką ustawioną na 29m dla HFT i dla FT na 40m. Za nim strzelcy HFT musieli zmierzyć się z dwoma HZ 15mm na 13 i 20 metrze oraz bardzo wymagającym celem z HZ 25 ustawionym w okolicach 35 metra.
Jak co roku i podczas tej edycji pogoda była dla organizatorów oraz uczestników bardzo łaskawa. Przez cały czas rozgrywania konkurencji temperatura oscylowała w okolicach kilku stopni powyżej zera, z lekkimi podmuchami wiatru.
Dzięki dobrej organizacji i praktycznie braku gwizdków rywalizacja przebiegała bardzo sprawnie i już przed godziną 13:00 pierwsi zawodnicy schodzi z toru do biura zawodów gdzie czekał na nich ciepły posiłek.
Po podliczeniu kart startowych okazało się, że pomimo dobrych warunków do strzelania tor okazał się dla uczestników wcale nie łatwy. W najliczniej obsadzonej kategorii HFT1 najwyższe wyniki – 57 pkt. uzyskali dwaj zawodnicy - aktualny drugi wicemistrz Polski PFTA Tomasz Wróblewski oraz reprezentant gospodarzy Tomasz Kocemba. Tuż za nimi uplasowali się następni reprezentanci KKST Paweł Minorowicz oraz Przemysław Godek z dorobkiem 56pkt. I to ta grupa strzelców musiała w drodze dogrywek ustalić pomiędzy sobą ostateczną kolejność na podium. Pierwsi do walki o najwyższy stopień podium stanęli Tomasz Wróblewski i Tomasz Kocemba. Popularny wroobeell rozpoczął doskonałym strzałem z postawy klęczącej do niełatwej figurki z HZ 25 ustawionej w okolicach 30 metra. Podczas kolejnych prób zabrakło mu jednak szczęścia i wystrzeliwane pociski minimalnie omijały czarne okręgi hit zone na figurkach. W myśl zasady, że „ściany pomagają gospodarzom” Tomasz Kocemba strzelał z dwóch postaw bezbłędnie i to on mógł po raz kolejny cieszyć się z tytułu Mistrza Małopolski. „Bratobójczą” walkę o trzeci stopień podium wygrał natomiast Paweł Minorowicz.
W HFT 2 i FT obyło się bez dogrywek. W FT wygrał Dariusz Szybist przed Jarosławem Majdą. Wprawdzie Robert Szambelan zakończył rywalizację z taką samą liczbą punktów jak Grzegorz Grabowski ale ten drugi z uwagi na mocną kontuzję kręgosłupa nie zdecydował się już na wystąpienie w dogrywce i w związku z powyższym na najniższym stopniu podium stanął Robert. Grześkowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
W HFT 2 bezkonkurencyjny był Dariusz Kida, drugie miejsce na podium zajął Grzegorz Iwaniak a trzecie przypadło w udziale Pawłowi Cholewce.
Najlepszym juniorem został Kacper Gradowski, przed swoimi kolegami z Krakowa: Michałem Majgier i Macinem Kramarz.
W rywalizacji drużynowej zwyciężyła ekipa aktualnych Mistrzów Polski LOK – KKST Kraków w składzie: Tomasz Kocemba, Paweł Minorowicz, Przemysław Godek, Mariusz Szram wyprzedzając drużyny „JURA A” i '”SGS”.
YouTube Video
-
Najnowsze artykuły
-
Popularne artykuły
Joomla gallery by joomlashine.com
Who's Online
Odwiedza nas 21 gości oraz 0 użytkowników.
Partnerzy