PUCHAR PFTA - II ELIMINACJA

V Kaszubski Puchar FT / HFT oraz nHFT i Silhouette był w tym roku jednocześnie trzecią i czwartą rundą pucharu PFTA. Zawody rozegrano w dniach 11 i 12 maja a organizatorami były Strzelecka Grupa 3miasto oraz Szczeciński Klubu Pneumatycznego Strzelectwa Terenowego LOK Wiking.

 W Gdyni KOLBKI – ADVENTURE PARK zjawili się zarówno aktualni liderzy Pucharu PFTA - Tomasz Klimunt (HFT1) , Rafał Rozner ( FT) i Emil Wójcik w (HFT2) jak i pozostali strzelcy  ze ścisłej czołówki polskiego FT i HFT .

DZIEŃ PIERWSZY - Sobota 11 maja

Po porannej odprawie przeprowadzonej kilka minut po godzinie 10.00 zawodnicy udali się w kierunku dobrze znanych wzniesień górujących nad KOLBKI – ADVENTURE PARK na których tradycyjnie już rozstawione były tory strzeleckie. Uczestnicy zawodów reprezentujący kategorie HFT1 i HFT2 pierwszego dnia rywalizowali na torze czerwonym a strzelcy FT skierowali się na tor żółty.

Tor czerwony rozpoczynał się od stanowiska z celami na dystansie około 15 i 23 metra ale ostrzeliwanymi z pozycji stojącej niepodpartej , którą trzeba było zająć w miejscu z dość dużą pochyłością terenu. Ten fakt spowodował prawdopodobnie , że skuteczność zawodników z najliczniej obsadzonej kategorii HFT1 na tych stanowiskach wyniosła zaledwie 48%.

Następnie strzelcy podążali w górę toru mierząc się po drodze z celami w większości na dystansie 20-30metrów ale ostrzeliwanymi z drogi pod ostrym kątem w dół.

 Niestety część celów była zamontowana nieprostopadle do osi strzelania. Na stanowisku numer 5 organizatorzy przygotowali dwa bardzo trudne cele na dystansie około 38 i 36m do których oddawało się strzał pod naprawdę dużym kątem i bez odłożenia właściwej poprawki na kąt strzału celne trafienie było praktycznie niemożliwe. Kolejne stanowiska to ponownie cele na dystanse nie przekraczającym 30 metrów . Dopiero na stanowisku numer 19 zawodnicy mogli ponownie zmierzyć się z naprawdę odległym celem w okolicach końca dopuszczalnego na HFT dystansu. Nie obyło się też bez kilku reklamacji dotyczących sprawności figurek.

Generalnie konfiguracja toru i dość łatwe cele ostrzeliwane z pozycji wymuszonych w połączeniu z doskonałymi warunkami atmosferycznymi w jakich rozgrywano zawody – tj. temperaturze kilkunastu stopni i jedynie chwilowe podmuchy wiatru pozwalała przypuszczać , że wyniki tego dnia będą bardzo wysokie.

Tak też się stało. Jacek Jakimowicz zdobył 79 punktów wygrywając tym samym kategorię HFT 1 . Tuż za nim uplasował się Mirosław Maciejewicz i Jarosław Młynarczyk z 78 punktami na koncie. W HFT2 doskonały wynik 74pkt. odnotował Emil Wójcik deklasując rym samym rywali. W FT poziom był bardziej wyrównany - ostatecznie wygrał Marceli Kotkowski z rezultatem 35pkt.

Po godzinie 15.00 przystąpiono do konkurencji Silhouette karabin i pistolet. Konkurencję Karabin wygrał Dariusz Drewing a Pistolet Piotr Rose.

Późnym wieczorem po zapadnięciu zmroku zawodnicy przystąpili do ostatniej już konkurencji tego dnia - nHFT. Rywalizacji odbywała się na nieco skorygowanym torze czerwonym , który strzelcy znali już z porannego strzelania. Podobnie jak podczas konkurencji dziennej tak i podczas nocnej na torze czerwonym nie miał sobie równych Jacek Jakimowicz , który z doskonałym wynikiem 40pkt. pokonał w dogrywce o pierwsze miejsce Tomasza Klimunta. Trzecie stopień podium przypadł w udziale Tomaszowi Cielepakowi.

DZIEŃ DRUGI – Niedziela 12 maja

Niedziela przywitała zawodników lekkim ochłodzeniem. Tym razem strzelcy FT udali się na tor czerwony a HFT na tor żółty. Generalnie tor żółty był porównywalnej trudności co czerwony z celami rozlokowanymi w większości na dystansie nie większym niż 30-35 metrów niemniej na torze żółtym na wielu stanowiskach cele ostrzeliwane w dół nie były widoczne z pozycji leżącej i zawodnicy aby dostrzec cel musieli oddawać strzał z postawy klęczącej.

Po kilku pierwszych godzinach rywalizacji zaczął padać lekki deszcz , który towarzyszył zawodnikom już  do końca trwania konkurencji. Podobnie jak dnia pierwszego tak i w niedziele było praktycznie bezwietrznie.

W HFT1 zwyciężył Tomasz Kocemba pokonując w dogrywce Jarosława Młynarczyka. Obaj zawodnicy zeszli z toru z 78 punktami. Trzecie miejsce zajął również zawodnik reprezentujący KKST MILITARIA.PL TEAM – Krzysztof Szczurek ale i on musiał podium wywalczyć w  dogryce z  Pawłem Grabowskim.

W HFT tym razem zwyciężył Marek Kowalik a w FT Krzysztof Kolasiński.

Po czterech rundach tegorocznego Pucharu PFTA mamy już wyraźnych liderów w swoich konkurencjach. W najliczniej obsadzonej kategorii HFT 1 prowadzi Tomasz Klimunt przed Jarosławem Młynarczykiem i Tomaszem Kocembą. W HFT 2 z ogromną 40 punktową przewagą pierwsze miejsce zajmuje Emil Wójcik a w FT prym wiedzie Rafał Rozner. W klasyfikacji drużyn lideruje  Beskid Team przed ŁGS a tuż za nimi plasuje się KKST MILITARIA.PL.

Szczegółowe wyniki zawodów