Zawody Mikołajkowo-Barbórkowe - relacja
- Utworzono: wtorek, 13, grudzień 2011 17:27
Na zakończenie sezonu strzeleckiego 2011r. Kluby Strzeleckie Hunter Team oraz Klub Sportowy Narval zorganizowały w Ośrodku "Energetyk" nad jeziorem Dzierżno k/Gliwic Zawody Mikołajkowo - Barbórkowe połączone z walnym zebraniem członków PFTA.
Okazji do ostatniego w tym roku spotkania strzeleckiego nie mogła przepuścić również nasza grupa krakowska, która wyruszyła w stałym składzie Paweł Minorowicz, Krzysztof Szczurek i Tomasz Kocemba uzupełnionym tym razem o Pawła Grabowskiego z Klubu KSP JURA, który z uwagi na swoją obecność w Krakowie postanowił wzmocnić nasze szeregi.
Na miejsce zawodów dotarliśmy w sobotę koło godziny 17.00 mijając po drodze momentami dość silne opady deszczu. Z uwagi na aurę nikt nawet nie pytał o lokalizację zero range.
Na szczęście nad samym jeziorem Dzierżno opady ustały.
Po odprawie koło godz. 18.00 zajęliśmy miejsca na stanowiskach do nocnego HFT ku zaskoczeniu niektórych znajdujące się w świetle lamp oświetlających alejki parkowe wokół których miała być rozgrywana konkurencja. Ostatecznie Organizatorom udało się wyłączyć lampy i rozpoczęło się strzelanie.
NHFT jest wyjątkowo ciekawą odmianą strzelectwa terenowego rozgrywaną z założenia w ciemnościach, natomiast zawodnik może podczas strzału oświetlać cele rozstawione na normalnych dystansach HFT przy użyciu latarki montowanej do karabinka. Widok figurki w celowniku oświetlonej jedynie wąskim słupem światła w otoczeniu kompletnej ciemności oraz nierzadko niezwykła możliwość obserwacji oświetlonego śrutu lecącego do celu pozostawia niezapomniane wrażenia i powoduje że większość osób jest zafascynowana tą odmianą HFT. Największym utrudnieniem w tej dyscyplinie jest pomiar odległości w warunkach nocnych gdzie poprawne zdefiniowanie dystansu do celu jest skrajnie utrudnione. Osobnym tematem jest tuning latarek używanych do NHFT w którym prześcigają się strzelcy aby osiągnąć coraz lepszą widoczność celu.
Chwała Organizatorom, że dołożyli starań aby i to dwudniowe spotkanie okrasić nocnym strzelaniem!
Należy tu podkreślić, że w naszych krakowskich szeregach mamy prawdziwego mistrza tej konkurencji wielokrotnego zwycięzcę zawodów NHFT a przede wszystkim zajmującego dwukrotnie miejsca na podium Mistrzostw Polski w NHFT w 2009 i 2010 – Pawła Minorowicza. Mamy to szczęście, że możemy go na co dzień podglądać i doskonalić swoje umiejętności pod jego okiem.
Przygotowany przez organizatorów tor składał się z 16 celów. Nocne zawody zdominowali koledzy z podkarpacia Wacław Stamirski i Daniel Kozioł zajmując kolejno I i II lokatę. Trzeci wynik uzyskał Paweł Minorowicz i Błażej Gąsior. Po około 2 godzinach zmagań lekko zmarznięci udaliśmy się na walne zebranie PFTA, na którym miały zapaść kluczowe dla naszego stowarzyszenia decyzje.
Atmosfera zebrania szybko nas jednak rozgrzała – szczegółowa relacja znajduje się w osobnym wątku. Zebranie zakończyło się po północy ale długo jeszcze trwały wzburzone dyskusje. Koniec końców dotarliśmy na miejsce noclegu o takiej godzinie, że Krzysiek poddawał w wątpliwość zasadność kładzenia się w ogóle spać tej nocy. Mnie nie dane było wysłuchać wszystkich jego argumentów do końca…
Rozpoczęcie zawodów drugiego dnia zaplanowano dość wcześnie bo już około godz. 9.00 rano.
Tym razem przybyliśmy z wyprzedzeniem i udało nam się skorzystać ze strzelnicy technicznej. Wyjątkiem był Krzysiek, który stwierdził że „ wie jak mu lata” i zaniechał oddania kilku strzałów na zero range. Nie minęła godzina a przekonał się jak wielki błąd popełnił.
Schodząc z zero range minął nas na parkingu dobrze znany srebrny mercedes z Opola. Część z nas wolałaby żeby Panowie z tego auta tego dnia nie wysiadali :)
Zgodnie z listą zgłoszeń do zawodów miało przystąpić około 60 uczestników z całej Polski wśród których była czołówka rankingu PFTA. Zabrakło jedynie reprezentantów HFT1 ze Szczecina.
Zawody rozpoczęły się punktualnie. Temperatura oscylowała w okolicach 0°C, było słonecznie i bezwietrznie. Doskonałe warunki do strzelania.
Organizatorzy przygotowali urozmaicony tor składający się z 30 celów zawierających również niełatwe dla większości strzelców pozycje wymuszone stojące i klęczące.
Każde zawody bezlitośnie weryfikują umiejętności strzeleckie. Pozornie proste cele, które podczas „treningów” nie stanowią nawet dla początkujących strzelców żadnego problemu w realiach zawodów stają się trudne do trafienia.
Zacierają się różnice sprzętowe w ramach jednej kategorii a nawet strzelcy z kategorii HFT2 (posługujący się karabinkami sprężynowymi, które posiadają teoretycznie większy rozrzut własny) potrafią niejednokrotnie wyprzedzić w tabeli końcowej zawodników z karabinkami PCP.
Osobiście miałem w grupie Pawła i Grześka używających AA Pro-sport, którzy cele z KZ15 traktowali bezlitośnie. Gratulacje Panowie.
Zawody przebiegały sprawnie i zakończyły się dość szybko bo koło godz.12.00. Po podliczeniu wyników okazało się, że z konkurencji HFT1 zwyciężył Antoni Mrugała z Nowego Targu myląc się podczas całych zawodów tylko jeden raz. Tuż za nim uplasowało się kilku strzelców z wynikiem 58 pkt. Niestety Organizator odmówił (między innymi nam) przyjemności rozegrania dogrywki a ostateczną kolejność ustalono na zasadach count back.
FILM - stanowisko z postawą wymuszona klęczącą
FILM - stanowisko z postawą wymuszoną stojącą
Wielkie podziękowania dla Organizatorów za przygotowanie zawodów na wysokim poziomie oraz za przeprowadzenie ich w sprawny bezpieczny sposób.
Autor: TOMEK K
YouTube Video
-
Najnowsze artykuły
-
Popularne artykuły
Joomla gallery by joomlashine.com
Who's Online
Odwiedza nas 13 gości oraz 0 użytkowników.
Partnerzy