Celownik Leupold Mark 4HD 6-24x52 34mm M5C3 Side Focus FFP PR2-MIL określany jest przez wielu czołowych strzelców za oceanem jako najlepszy wybór do konkurencji PRS, oczywiście w swojej półce cenowej.
Dzisiaj sprawdzę, czy faktycznie Mark 4HD został wyposażony w cechy wyróżniające go na tle konkurencji.
Celownik posiada klasyczną linię, z taktycznymi niskimi bębnami, z wyraźnymi oznaczeniami i dużymi logami w kolorze białym umieszczonymi na bębnach regulacyjnych.
Sam tubus jest czarny, matowy i w odróżnieniu od Mark 5HD, o standardowej dla tej klasy celowników średnicy 34mm.
Całkowita długość lunety to 370mm, a masa konstrukcji wynosi 779g.
Wysokość bębnów regulacji pionowej i poziomej to około 17mm.
Bębny pracują z przesunięciem wynoszącym 1klik =0,1 MIL, cały obrót to 10MIL, a w sumie mamy do dyspozycji 36 MIL regulacji pionowej.
W moim zestawie .22LR, z szyną 30MOA, po wyzerowaniu na 50 metrów, pozostało mi jeszcze 26,6 MIL regulacji pionowej.
Daje to możliwość ostrzelania środkiem siatki celu na dystansie ponad 400m!!!
Bębny pracują z wyraźnymi, doskonale słyszalnymi i wyczuwalnymi, klikami.
Dodatkowo przez dużą średnicę i ryflowanie operowanie nimi zapewnia powtarzalność i precyzję.
Mark 4HD zdecydowanie kontynuuje legendarną jakość mechaniki, z jakiej znane są taktyczne Leupold'y.
Ale jest też nowość.
System Zero Lock zabezpieczający przed możliwością przypadkowej zmiany ustawień i jednocześnie pozwalający na szybki i precyzyjny powrót do zera.
Odblokowanie bębnów odbywa się poprzez wciśnięcie poziomego płaskiego przycisku, a nie poprzez podniesienie wież jak w konstrukcjach konkurencyjnych.
Ten sam przycisk jest dodatkowo wizualnym wskaźnikiem obrotu bębna, tak aby strzelec zawsze wiedział na którym obrocie się znajduje.
Leupold posiada jeszcze jedną świetną cechę.
Mianowicie po ustawieniu Zero Lock (czyli zero stop) i zwolnieniu regulacji bębnów możemy zejść do 0,5MIL poniżej środka siatki (regulacja do 0,5MIL w dół), tak aby w razie potrzeby móc skompensować niewielkie przewyższenie.
W analogiczny System Zero Lock został wyposażony bęben regulacji poziomej (wiatrowej) i tu znowu pojawia się przewaga Mark 4HD nad jego większym bratem - Mark 5HD - który bęben wiatrowy ma zakryty kapselkiem.
Zakres regulacji poziomej to 5MIL w każdą stronę.
Po lewej stronie tubusu znajduje się wieżyczka regulacji ostrości.
Tu również Mark 4HD przewyższa większość innych celowników.
Wieżyczka posiada dużą średnicę, około 4.3cm, przez co regulacja jest bardziej dokładna, szczególnie na dalekich dystansach.
Oznaczenia "200", "400", "600" czy "800" nie są fikcją, jak często bywa w celownikach innych marek, a realnie pozwalają dostosować ostrość na tych odległościach.
Wadą (chociaż słowo "wada" jest w tym przypadku niewłaściwe) takiej konstrukcji jest fakt, że przechodzenie pomiędzy celami na zmiennych dystansach będzie wymagało częstszej regulacji SF.
Zaletą natomiast będzie możliwość zredukowania błędu paralaksy.
Regulację ostrości mamy dostępną w zakresie od 25m, a sam bęben działa płynnie, z lekkim oporem.
Regulacja korekcji wzroku na okularze nie posiada oznaczenia "0", ale działa bardzo dobrze, z dużym oporem zapobiegającym przypadkowej zmianie ustawienia.
Pierścień regulacji powiększenia, działa z dobrze dobranym oporem, a dzięki masywnemu quick zoom'owi zmiana powiększenia odbywa się łatwo i bardzo płynnie.
Mark 4HD osadzony na tubusie 34mm, z obiektywem 52mm i układem Professional-Grade Optical System zapewnia doskonały obraz nawet w słabszych warunkach pogodowych.
Obraz w celowniku cechuje się dużą jasnością, czystością i kontrastem, ale nie przesadnie soczystymi barwami.
Jest dokładnie taki jaki oczekiwałem od nowej generacji Mark 4.
Doskonałe parametry obrazu utrzymują się praktycznie przez cały zakres powiększeń, aż do x24.
Wybrałem lunetę z siatką w pierwszym planie (FFP) oznaczoną jako PR2-MIL i dedykowaną do konkurencji PRS i LR.
Siatka w formie Christmas tree, wyskalowana jest w MIL, z grubością podstawowych linii wynoszącą 0,03MIL.
Tak cienka siatka, nawet na dużych powiększeniach, nie powoduje wrażenia przesłaniania celu, co jest zjawiskiem częstym w FFP.
Dla mnie powiększenie w okolicach x15 jest optymalne.
Cel i linie siatki są już dobrze widoczne, a głębia ostrości jeszcze względnie duża.
Na powiększeniu x10 mamy widoczne 16 MIL poniżej środka siatki.
Na x14 mamy widoczne odpowiednio 12,5 MIL i komfortowo wykorzystać możemy około 6-8 MIL – czyli tyle, ile w karabinie bocznego zapłonu wystarczy na torze PRS do strzelania na dystansie do około 200m przyjmując poprawki wyłącznie na siatce.
Jeżeli natomiast celownik zmontujemy na PRS'sowym karabinku pneumatycznym, wystrzeliwującym pocisk z Vo w okolicach 240m/s, to bez problemu ostrzelamy cały dystans toru bez „klikania”, z poprawkami jedynie na siatce.
Natomiast Mark 4HD ze swoją świetną mechaniką wręcz zachęca, aby jednak używać wieżyczki elewacji tak często, jak to się tylko da. Praca z nią to po prostu przyjemność.
Na maksymalnym powiększeniu x24 widzimy obraz siatki z 7 MIL.
Punkty referencyjne na siatce wyznaczone są co 0,25 MIL.
Dodatkowo na siatce, zarówno na belkach poprawek elewacyjnych jak i wiatrowych, mamy sekcję czwartego MIL z podziałką co 0,1MIL służącą do superprecyzyjnego pomiaru.
Zastosowany typ siatki, ze swoją niezaprzeczalną funkcjonalnością, ma jednak w mojej ocenie jedną wadę.
Mianowicie centrum krzyża celowniczego stanowi floating dot.
O ile na dużych powiększeniach nie ma z widocznością centralnej kropki problemów, to na powiększeniach poniżej x12, czy nawet x14, dobrze jest widoczna jedynie na jasnym tle.
Na ciemnym tle, na czarnych polach tarczy, lub na mocno ostrzelanym celu, ta niewielka kropeczka o średnicy 0,03 MIL, otoczona 0,5 MIL wolnej przestrzeni, "lubi się gubić".
Komfortowo jest dopiero od powiększenia x16/x18 w górę - to zdecydowanie jest celownik dla strzelców pracujących właśnie na takich i większych powiększeniach.
Również przerwanie linii siatki, w punktach referencyjnych, początkowo troszkę mnie dekoncentrowały, ale po kilku dniach użytkowania, już się do tego widoku przyzwyczaiłem.
Mam też poprzednią wersję Mark 4 z siatką TMR i szkoda, że w Mark 4HD siatka TMR dostępna jest tylko w modelach z mniejszym powiększeniem, bo dla mnie osobiście jest to optymalna siatka taktyczna.
Podsumowując.
Leupold Mark 4HD to zdecydowanie luneta o wysokiej funkcjonalności i nowoczesnych rozwiązaniach technicznych.
Użytkownik otrzymuje celownik doskonały optycznie i mechanicznie, ze świetną taktyczną siatką celowniczą, mogący z powodzeniem mieć zastosowanie w wielu konkurencjach strzeleckich jak i w rekreacji.